pytania na egzamin magisterski SWPS
Forum o pytaniach na examin magisterski SWPS
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum pytania na egzamin magisterski SWPS Strona Główna
->
Pytania i odpowiedzi
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
mgr SWPS
----------------
Pytania i odpowiedzi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
anka
Wysłany: Śro 12:45, 29 Paź 2008
Temat postu:
Modele wyuczonej bezradności:
1. Pierwszy model:
seria niekontrolowanych zdarzeń - wyuczona bezradność
2. Atrybucyjny model bezradności
seria niekontrolowanych zdarzeń - atrybucja przyczyn (przyczyny uznawane za wewnętrzne, stałe, ogólne) - wyuczona bezradność
3. informacyjny model bezradności (Sędek i Kofta):
seria niekontrolowanych zdarzeń - aktywność poznawcza - brak efektów, wyczerpanie - wyuczona bezradność: demobilizacja poznawcza
Źródło: Oleś, "wprowadzenie do psychologii osobowości", str. 272 - 273
anka
Wysłany: Pią 12:06, 10 Paź 2008
Temat postu:
Definicja wyuczonej bezradności
Wyuczona bezradność jest ogólnym terminem wprowadzonym przez M. Seligmana. "Bezradność jest stanem wyuczonym, wytworzonym przez narażenie na szkodliwe, nieprzyjemne sytuacje, w których nie ma możliwości ucieczki lub których nie da się uniknąć. W demonstracjach eksperymentalnych, które ujawniają analogiczne skutki u ludzi jak i u zwierząt, powtarzające się, niemożliwe do uniknięcia emitowanie wstrząsów względem psa wytwarza u niego pewien rodzaj patologicznej bezradności do tak skrajnego stopnia, że nawet kiedy zwierzę ma możliwość ucieczki, to z możliwości, o której mowa, nie skorzysta" (A.S. Reber, 1985, s. 319).
Geneza wyuczonej bezradności
Na początku lat 60., studenci - seminarzyści R. L. Solomona na Uniwersytecie Pensylwanii w USA weryfikowali hipotezy na temat istoty uczenia się przez warunkowanie instrumentalne wywodzącej się z teorii dwóch procesów Mowrer' a. Według tej teorii, dwa procesy: klasycznego warunkowania Pawłowa i warunkowania instrumentalnego przebiegały w zasadzie rozłącznie i niezależnie od siebie, co można osiągnąć za pomocą tzw. transferu eksperymentów kontrolowanych. Co więcej, kolejność następowania po sobie tych eksperymentów nie powinna mieć znaczenia. Podczas weryfikacji tych prawidłowości w eksperymencie, zaobserwowali, że w sposób umiarkowany poszerzone doświadczenie o niekontrolowane zdarzenia traumatyczne - taka niekontrolowalność jest obecna w warunkowaniu klasycznym - doprowadziło później do nieoczekiwanych zmian w zachowaniu, pomimo, że ogólny wzorzec wyników był zgodny z teorią Mowrer'a (Overmier&Leaf za: Overmier, 2002).
Ta przypadkowa obserwacja, oczywiście, dała początek kolejnym eksperymentom. Nacisk w tych eksperymentach kładziono na niekontrolowane zdarzenia awersywne - oparte częściowo na wczesnych obserwacjach Mowrer'a i Richter'a. Overmier i Seligman stwierdzili, że narażenie organizmu na kilka minut (w sumie od 3 do 5 minut) w umiarkowanym okresie (5 lub około 5 sekund) na działanie niekontrolowanych zdarzeń awersywnych uległo przedłużeniu o czasookres kilku godzin, prowadząc do dramatycznych deficytów. Zaobserwowali oni deficyty w zakresie: (a) behawioralnego radzenia sobie, (b) uczenia się przez kojarzenie, oraz (c) ekspresji emocjonalnej. Overmier i Seligman nazwali zaobserwowane zjawisko "wyuczoną bezradnością"; dokonali tego, ponieważ wyszli z przekonania, że zwierzęta nauczyły się podczas tego początkowego narażenia , że ich reakcje były nieskuteczne. Później, oni i Maier zapoczątkowali eksperymenty, aby ukazać, że to naprawdę niekontrolowalność awersywnych zdarzeń, była czymś krytycznym (Seligman&Maier za: Overmier, 2002).
Te wczesne doniesienia z Uniwersytetu Pensylwanii przyciągnęły uwagę. Nie były one pierwszymi stwierdzającymi proaktywny skutek traumy. Brookshire, Littman i Stewart jeszcze wcześniej w swoich doniesieniach stwierdzili pozostałości psychiczne w organizmie po doznaniu traumatycznych wstrząsów. Nie byli oni nawet pierwszymi, którzy posłużyli się terminem "bezradność". Mowrer i Viek opisywali związane z karaniem zjawisko jako "lęk przed odczuwaniem bezradności" (Overmier, 2002).
To, co było wyjątkowego i przyciągnęło uwagę to teoretyczny mechanizm wyjaśniający zaobserwowane zjawisko. Miał on charakter poznawczy/kognitywny : odbiór i uczenie się niezależności między reakcjami a rezultatami i kształtowaniem się poczucia oczekiwania przyszłej niekontrolowalności, która doprowadziła do obniżenia poziomu przejawianej inicjatywy dla prób radzenia sobie. To teoretyczne wyjaśnienie poddano burzliwej dyskusji, które trwa do dziś (por. Overmier, 2002). To, co naprawdę pogłębiło treść tej debaty i wydłużało ją, to istotne poszerzenie zakresu interpretacyjnego tego teoretycznego mechanizmu kognitywnego o depresję ludzką (Seligman i in. Abramson i in. za: Overmier, 2002), co okazało się czymś bardzo heurestycznym (Peterson&Seligman; Banks&Kerns za: Overmier, 2002).
Badania nad wyuczoną bezradnością
W ciągu lat, badania nad proaktywnymi skutkami oddziaływań wywołujących wyuczoną bezradność zostały pogłębione i ujawniły nawet bogatszą symptomatologię wyuczonej bezradności niż początkowo można było sobie kiedykolwiek wyobrazić. Są to odkrycia, które prawdopodobnie pominięto przy nieobecności orientacji, którą zapewniała teoria wyuczonej bezradności oraz jej poszerzenie o depresję. Zawierają one bardziej skuteczne badania przesiewowe środków psychotropowych i technik (Katz&Sibel za: Overmier, 2002), wyczerpanie się neuroprzekaźnika CNS (Tsuda&Tanaka za: Overmier, 2002) oraz nad-wrażliwość na ponowne wyczerpanie (Anisman&Sklar za: Overmier, 2002), mechanizmy uśmierzające ból (Maier i in. za: Overmier, 2002), zaburzenia układu immunologicznego (Laudenslager i in.; Mormede i in. za: Overmier, 2002) z prawdopodobnymi konsekwencjami choroby (Sklar&Anisman za: Overmier, 2002), wzrost w zakresie podatności organizmu na dysfunkcję psychosomatyczną jak np. wrzód żołądka (Overmier&Murison za: Overmier, 2002), a nawet nie-biologiczne kwestie jak np. niepowodzenia szkolne (Dweck&Licht za: Overmier, 2002).
Badania nad wyuczoną bezradnością dotyczą czterech szerokich obszarów:
1.Dodatkowych następstw wyuczonej bezradności wywołujących doświadczenia - skutki w zakresie od zmian w mechanizmach komórkowych począwszy, a na błędach w otoczeniu, w którym doświadczenia te są wykorzystywane, skończywszy.
2.Roli jaką pełnią lęk i niepokój, czynniki genetyczne i proceduralne w etiologii zjawiska.
3.Technik i metod analizowania atrybucyjnych percepcji i oszacowywania ich przyczynowej roli w wytwarzaniu stanu bezradności oraz jej objawów. Określanie warunków, w których organizmy stwierdzają obecność nieprzewidzianych zdarzeń oraz kształtują oczekiwania na ten temat ( Alloy&Tabachnik za: Overmier, 2002).
4.Opracowywania przejrzystych formalnych modeli oraz ich empirycznego przetestowania.
Reasumując można powiedzieć, że najwięcej badań nad mechanizmami mającymi swój udział w wyjaśnieniu istoty "wyuczonej bezradności" przeprowadzono dotychczas w USA, co oczywiście nie oznacza, iż nie miały one miejsca w innych krajach. Wysiłki badaczy z Japonii, Hiszpanii, Rosji, Australii są także warte podkreślenia (por. Overmier, 2002).
Wyuczona bezradność, a inne problemy - próba syntezy
W związku z tym, że wyuczona bezradność jest przykrym stanem uczuciowym, który występuje u ludzi doświadczających niekontrolowanych zdarzeń awersywnych, czyli szkodliwych dla psychiki, to może stanowić ciekawą zmienną w badaniach empirycznych dotyczących takich kwestii jak:
1.Trudności w uczeniu się.
Uzasadnienie: Osoby doznające niepowodzeń szkolnych (porażek edukacyjnych), czy też cechujące się niskim w stosunku do faktycznych możliwości, poziomem osiągnięć z powodu kłopotów z czytaniem, pisaniem, poprawną pisownią, matematyką, mówieniem, mogą przejawiać wyuczoną bezradność, będącą przypuszczalnie skutkiem niezdolności do poradzenia sobie z sytuacją trwałych lub chwilowych porażek edukacyjnych (trauma). Otrzymanie w sposób niekontrolowalny i nieprzewidywalny oceny niedostatecznej, czy też słowna nagana nauczyciela za słabo napisane wypracowanie, niespełnianie oczekiwań osób znaczących w zakresie nauki szkolnej i narażanie się na krytykę z ich strony mogą stanowić przecież zdarzenia negatywne w życiu ucznia (por P.Gindrich, 2002).
2.Izolacja społeczna.
Uzasadnienie: Osoby przebywające w hermetycznie zamkniętych środowiskach przez dłuższy czas (por. Schill, Marcus, 1998) (więzienie, zakład poprawczy, pogotowie opiekuńcze, dom dziecka, dom opieki społecznej, szpital psychiatryczny, dom spokojnej starości, zakon, sekta itp.) lub w sposób negatywny odczuwające osamotnienie lub samotność (samotność nie z wyboru!) z powodu np. utraty więzi z osobami bliskimi, nieprzydatności społecznej, bezrobocia, poczucia bezsensowności istnienia, poczucia alienacji będącego skutkiem skrajnej odmienności/inności (z różnych przyczyn) mogą cierpieć na zespół wyuczonej bezradności. Przypuszczalnie intensywne doświadczanie izolacji społecznej (separacji od reszty społeczeństwa) w przykładowo wymienionych sytuacjach może prowadzić do utraty poczucia kontroli wewnętrznej nad własnym życiem.
Przykładem może być tutaj sytuacja zobrazowana na filmie Stanleya Kubricka pt.: "Lśnienie". Jack Torrence - pisarz oraz jego żona i synek zostają sami w wielkim hotelu położonym wysoko w górach. Silne opady sniegu doprowadzają do paraliżu komunikacyjnego i zarazem odcinają ich od reszty swiata. Jack Torrence stopniowo zaczyna zdradzać objawy zaburzeń psychicznych, które można okreslić mianem syndromu izolacji i odosobnienia, a w konsekwencji wyuczoną bezradnosć, gdyż nie może uwolnić swojej swiadomosci od okrutnych wyobrażeń mających związek z przeszłoscią hotelu (doswiadczenia traumatyzujące innych gosci hotelu stają się w sposób niekontrolowalny i nieprzewidywalny jego awersyjnymi doswiadczeniami) i ma zamiar zabić swoich najbliższych, wykorzystując do tego celu siekierę. Ponadto o tym, że w psychice Jacka ( w tej roli znakomity Jack Nicholson) ukształtowało się poczucie wyuczonej bezradnosci, przekonuje nas sugestywna scena. Podchodząc do jego biurka, na którym stała maszyna, żona Jacka zauważa, że na kilkuset stronach, zamiast tekstu książki, napisał on jedno proste zdanie, stanowiące znane angielskie przysłowie: ALL WORK AND NO PLAY (MAKES JACK A DULL BOY). Jego wymowa jest następująca: Jesli ma miejsce zbyt silna koncentracja na pracy, a nie ma przy tym wystarczająco dużo czasu na relaksację lub inne zainteresowania, pracownik stanie się znużony i znudzony, a jakosć jego pracy pogorszy się. Jack odczuł więc bezradnosć zarówno w sferze poznawczej (nic nie mógł napisać tresciwego, tracąc kontakt ze swiatem z powodu rzekomego przepracowania); emocjonalnej (negatywne emocje związane z odosobnienieniem w miejscu, w którym dokonano okrutnych mordów; oraz uwarunkowane ciągłym przebywaniem w grupie tych samych osób - żony i wybitnie zdolnego synka, który "lsnił"); motywacyjnej (zaprzestanie wszelkich wysiłków mających na celu napisanie książki).
3.Zaniedbanie pedagogiczne, wykorzystywanie seksualne, maltretowanie fizyczne oraz deprywacja emocjonalna czyli tzw. zespół niewłaściwego wychowania dziecka (child abuse syndrome).
Uzasadnienie: Pomimo, że każda z 4 wyżej wymienionych kategorii symptomatologicznych child abuse syndrome będzie znajdowała się w innym związku z wyuczoną bezradnością, to z pewnością można uznać, iż wszystkie spośród nich stanowią negatywne zdarzenia życiowe o charakterze traumy (urazu psychicznego). Doświadczanie przemocy fizycznej, seksualnej, emocjonalnej, czy też zaniedbania pedagogicznego w rodzinie pochodzenia to gleba na, której może rozwijać się pesymizm, poczucie beznadziejności i niezadowolenia z życia, cierpienie neurotyczne, nadmierna lękliwość, globalna depresja, skłonności autoagresywne, aż wreszcie wyuczona bezradność.
4.Zespół nadużywania substancji psychoaktywnych.
Uzasadnienie: Nadużywanie substancji psychoaktywnych, uzależnienie od substancji psychoaktywnych, czy wreszcie nałóg mogą stanowić reakcję organizmu, czy też odpowiedź jednostki na przykry stan uczuciowy zwany wyuczoną bezradnością. Z pewnością nie można stwierdzić, czy relacja, o której mowa ma tylko charakter jednokierunkowy. Prawdopodobne, przynajmniej z punktu widzenia teoretycznego, jest także istnienie relacji dwukierunkowej tzn. nadużywanie substancji psychoaktywnej jako skutek wyuczonej bezradności lub vice versa.
5. Stresy współczesnego, wielkomiejskiego życia
Uzasadnienie: Współczesny człowiek, w szczególności, żyjący na terenach silnie zurbanizowanych, jest narażony na dużo więcej stresów związanych z tempem życia, syndromem 3 x F (fast sex; fast food, fast car) - czyli syndromem szybkiego seksu, szybkiego odżywiania się, szybkiego auta niż człowiek żyjący np. 100 lat temu lub mieszkający poza miastem - bliżej natury. Powszechne jest więc we współczesnym społeczeństwie hołdującym celom konsumpcyjnym, życie w biegu, będące także w niektórych sytuacjach źródłem silnego stresu, z którym nie można sobie po prostu skutecznie poradzić (prawdopodobną reakcją może być wyuczona bezradność). Ponadto jak twierdzą badacze zajmujący się socjologią miasta źródłem, o którym mowa może być: zanik sąsiedzkich więzi międzyludzkich, bądź zbyt silne więzi nieformalne na danym terenie prowadzące do utraty poczucia anonimowości, społecznie i kulturowo przekazywane wzorce przemocy i przestępczości, kryminogenność gangów oraz niektórych subkultur młodzieżowych (np. sataniści, oficjalni chuligani, kibice sportowi), deficyt w zakresie kreatywności, sprawczości, wewnątrzsterowności, z powodu prezentowanych obszernie w mediach filmów, które "wychowują widzów" w duchu łatwej, wygodnej, pozbawionej refleksyjności i głębszego sensu egzystencji, aż wreszcie nadmierna koncentracja, mająca miejsce, w szczególności, u dziewcząt i kobiet na własnym organizmie i wyglądzie zewnętrznym, co podnosi atrakcyjność osobniczą, ale i może prowadzić do zaburzeń odżywiania.
6. Nałóg seksualny
Uzasadnienie: Nadmiernie eksponowane zachowanie seksualne, czy też kompulsywne uprawianie seksu uwarunkowane niezaspokojeniem seksualnym może prowadzić do silnego zintegrowania w osobowości postawy nadmiernego odsłaniania intymności ludzkiej, prymitywnego, mechanicznego, instrumentalnego, bezdusznego podejścia do kwestii współżycia seksualnego, czy też z drugiej strony postawy liberalnej, uznającej seks za najważniejszą rzecz w życiu, od której jedynie zależy szczęście osobiste człowieka. Ugruntowanie się takiej postawy względem seksu, w szczególności, w osobowości nieukształtowanych jeszcze młodych ludzi jest niebezpieczne. Może zagrażać stabilności małżeństwa i rodziny, ranić i okaleczać psychicznie w przyszłości dzieci, które mogą np. widzieć jak cechujący się postawą, o której mowa, rodzice odbywają stosunek płciowy.
Związek z wyuczoną bezradnością w tym przypadku może polegać na tym, iż człowiek cierpiący na nałóg seksualny, będąc przyzwyczajonym do kontaktu seksualnego z patnerkami/partnerami doświadczonymi (także mającymi wiele stosunków płciowych), może odczuwać całkowitą bezradność w kontakcie z partnerką/partnerem zupełnie niedoświadczonym pod względem seksualnym.
Możliwe są także inne sytuacje:
- osoba niedoświadczona może czuć się bezradna w kontakcie seksualnym z drugą osobą niedoświadczoną (the blind leading the blind)
- osoba całkowicie niedoświadczona może czuć się bezradna w kontakcie seksualnym z drugą osobą dużo bardziej doświadczoną (a child and a parent).
Ciekawe byłoby zatem określenie związku między poziomem wyuczonej bezradności, doświadczeniem seksualnym, seksualnym nałogiem a poczuciem szczęścia małżeńskiego, nasileniem więzi małżeńskiej, rodzicielskiej, międzyludzkiej czyli tzw. miłości.
Źródło: Internet:
Gindrich P.: Funkcjonowanie psychospołeczne uczniów dyslektycznych. UMCS Lublin 2002.
Overmier J.B.: On learned helplessness. Integrative & Behavioral Science 2002. Vol. 37, s. 4-8.
Reber A.S.: Dictionary of Psychology. Penguin Books London 1985.
Schill R.A., Marcus D.K.: Incarceration and learned helplessness. International Journal of Offender Therapy and Comparative Criminology, 1998. Vol. 42, s. 224-232.
Settle S.A.; Milich R.: Social persistence following failure in boys and girls with LD. Journal of Learning Disabilities 1999. Vol. 32, s. 201-212.
anka
Wysłany: Pią 11:54, 10 Paź 2008
Temat postu: Nowe pytanie 46.
Jaka jest geneza oraz skutki wyuczonej bezradności?
Wyuczona bezradność to utrwalenie przekonań o braku związku przyczynowego między własnym działaniem (reakcją), a jego konsekwencjami (wzmocnieniem). Termin został wprowadzony do psychologii przez Martina Seligmana w 1972r.
Eksperymenty
• Seligman i Maier (1967r) umieszczali psy w klatce tak, że nie mogły one uniknąć uderzenia prądem. Po pewnym czasie i kilkunastu nieskutecznych próbach uniknięcia bólu psy kładły się na podłodze i biernie znosiły cierpienie. Robiły tak nawet wtedy, gdy przeniesiono je do klatki, z której mogły łatwo uciec, przeskakując barierkę. Nawet jeśli smutnego psa siłą przeciągnięto przez przeszkodę w celu pokazania, że druga część jest bezpieczna, psy nie powtarzały tego zachowania samodzielnie.
• Szczur wrzucony do śliskiej kadzi z zimną wodą po kilkunastu minutach pływania w kółko tonie. Jeśli podsunie mu się kij tuż po rozpoczęciu tonięcia, tak że może się po nim wdrapać i wydostać z kadzi, to przy ponownym wrzuceniu pływa kilkadziesiąt godzin. Badacze odkryli, że za tonięcie zwierzęcia w pierwszej próbie odpowiedzialny jest nie stres (np. zawał serca) ale właśnie rezygnacja i apatia.
• Badacze instalowali nad głową dziecka, w łóżeczku zabawkę, która obracała się w odpowiednią stronę jeśli dziecko przekręcało główkę (np w prawo). W łóżeczkach innych dzieci ruch zabawki nie miał związku z ich ruchami głową. Po dwóch tygodniach dzieci z pierwszej grupy wyuczyły się sprawnego sterowania zabawką. Gdy dzieci z drugiej grupy dostały teraz nowe zabawki, których ruch zależał od tego jak dzieci poruszały głowami, nie mogły one się tego wyuczyć. Wyuczona bezradność dotyka więc również niemowląt.
• Jeśli dajemy badanym do rozwiązania dwa zadania, z których jedno jest łatwe a drugie trudne, to oba zadania są częściej rozwiązywane gdy prezentuje się najpierw łatwe zadanie, potem trudne. Jeśli kolejność jest odwrotna (najpierw trudne, potem łatwe), to oba zadania są rzadziej rozwiązywane.
• W dużym stopniu związany z wyuczoną bezradnością jest eksperyment Zimbardo.
Skutki wyuczonej bezradności
Ludzie szybko uczą się bezradności, czyli poczucia, że ich osobista kontrola wzmocnień i wpływ na sytuację jest nieefektywna. W związku z tym uczą się oczekiwać obniżonej kontroli w przyszłości.
To oczekiwanie prowadzi do:
• deficytów poznawczych: człowiek przestaje rozumieć co się w danej sytuacji dzieje i nie potrafi przewidywać dalszego jej biegu. Bardzo wydłuża się czas uczenia nawet prostych zależności "zachowanie-wzmocnienie".
• deficytów motywacyjnych: brak motywacji do działania i umiejętności angażowania się. Długi czas dochodzenia do równowagi po porażce.
• deficytów emocjonalnych: depresja, apatia, lęk, zmęczenie, wrogość, brak agresji, utrata nadziei (zobacz też: teoria frustracji - agresji).
• deficytów społecznych: wycofanie z kontaktów społecznych.
Badacze odkryli, że stresujące zdarzenia, których nie jesteśmy w stanie uniknąć prowadzą także do przyśpieszenia rozwijania się chorób (np. raka), szybszej śmierci w domach opieki społecznej i domach starców, obniżenia wyników uczenia się u dzieci.
Leczenie wyuczonej bezradności
Seligman w oparciu o swoje badania stworzył także model rozumienia i leczenia depresji. Modyfikacja tego stylu poznawczego oraz uczenie się tendencji samoobronnej niosą skutki lecznicze. Okazało się także, że dla wyuczonej bezradności istotne jest nie tyle rzeczywiste sprawowanie kontroli nad wzmocnieniami, ale raczej przekonanie o posiadaniu/nie posiadaniu tej kontroli.
Różnice indywidualne w wyuczonej bezradności
Dwie trzecie ludzi umieszczonych w warunkach braku wpływu na wzmocnienia uczy się bezradności. Odkryto jednak, że ok 30% opierało się próbom uczynienia ich bezradnymi. Te osoby nie rezygnowały, wysilały się nadal, nie pozwalały negatywnym doświadczeniom wytworzyć symptomów wyuczonej bezradności. Zachowania te zależą od "optymistycznego stylu atrybucyjnego", ogólnej skłonności do używania tendencji samoobronnej.
Bezradnością można "zarazić się" od innych osób ze swojego najbliższego otoczenia lub grupy odniesienia. W związku z tym "wyuczona bezradność nabiera również charakteru socjologicznego.
Źródło: Wikipedia
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin